Zastanawiałeś się kiedyś albo może wiesz jak wygląda proces wdrażania nowego produktu na rynek? Podpowiemy jak to wygląda w branży po której się poruszamy: weźmy za przykład gotowy rower. Początkowo grupa decydentów z danej firmy ustala jak ma wyglądać taki rower, z czego ma być zrobiony, jakie są koszty zbudowania takiego roweru, z jakimi kosztami marketingu należy się mierzyć aby produkt wypromować, itp., itd. Upraszczając kolejne kroki jak stworzenie modelu i testowanie to na końcu powstaje gotowy produkt, który musi mieć bardzo (ale to bardzo!) niski koszt produkcji, ponieważ zanim produkt trafi do użytkownika to najpierw musi przejść ścieżkę od dystrybutora, przez hurtownię skąd bezpośrednio do sklepu detalicznego gdzie rower można kupić (może to być zarówno stacjonarny jak i internetowy sklep) – natomiast każdy podmiot po drodze musi na tym zarobić, więc dodaje swoją marże, która ostatecznie składa się na docelową cenę produktu. Oczywiście są na rynku firmy obniżają koszty produkcji poprzez wprowadzenie rozwiązań technologicznych na linii produkcyjnej - co pozawala na sprzedaż rowerów, które są bardzo dobrej jakości przy relatywnie dobrej cenie. Niemniej pozostali ograniczają koszty produkcji poprzez obniżenie jakości.
Nasza filozofia marki i produktu wygląda zupełnie inaczej:
Na ostateczną cenę roweru składa się suma wszystkich części plus symboliczne 200-300 zł za złożenie roweru (tzw. robociznę). Co to oznacza dla ciebie? Otóż ze w swoim rowerze będziesz miał najlepsze części z dostępnych na rynku. Dlaczego? Bo nasz proces pomija podmioty dodające swoją marżę po drodze, części kupujemy bezpośrednio od producenta bądź dystrybutora co oznacza, że dla każdej części w rowerze jesteśmy odbiorcą hurtowym - tym samym sprzedając te części w cenach detalicznych zarabiamy na każdej części z osobna i jest to wystarczające by produkcja była dla nas opłacalna przy zachowaniu preferencyjnych cen dla docelowego odbiorcy.
Dzięki takiemu podejściu zarabiamy uczciwie na rowerze, a naszą filozofią jest dostarczyć produkt dostosowany pod klienta w możliwie jak najlepszej jakości w danym budżecie. To co zarobimy jest w pewnym sensie podziękowaniem za „kawał dobrej roboty”.
Sami dużo jeździmy na rowerach i testujemy każdą cześć, którą wstawiamy w naszych rowerach. Dlatego nasze części nie są dobrej jakości tylko na papierze - zostały przez nas przetestowane w wielu warunkach i ręczymy za nie!
W cenie roweru który jest seryjnie produkowany oferujemy o wiele więcej. Dzięki nam uczestniczysz też w procesie budowania roweru i jego koncepcji, a rower jest składany indywidualnie pod Ciebie i Twoje preferencje. Wspólne ustalamy jakie części mają się w nim znajdować i w jakiej kolorystyce. Nasz doradca przedstawi wszystkie zalety i wady różnych rozwiązań i zastosowanych części i na tej podstawie zostanie wypracowany ostateczny produkt.
Nie przeznaczamy dużych budżetów na reklamę by sprzedać rower wart 500 zł za 3000 zł, a twoje ciężko zarobione pieniądze tym sposobem sponsorowały nasz marketing. Czasami duże pieniądze w firmach są wydawane tylko po to, żeby znaleźć klienta, który zapłaci więcej za produkt, który nie jest tego wart (kto jeszcze pamięta telewizyjne telezakupy? :D ). My po prostu działamy inaczej - nasze budżety marketingowe są skromne i działają na bardzo prostej zasadzie: „Patrzcie jakie robimy fajne rowery” bo dobry produkt nie musi się mocno reklamować – wystarczą pozytywne opinie zadowolonych użytkowników – i to jest podstawa naszej działalności.
Uwierzcie nam, że w tej samej cenie złożymy rower o niebo lepszy i wart swojej ceny jak garnitur szyty na miarę, ale cenie seryjnie produkowanego modelu.
Co wybierzesz?
Autor: Łukasz Szczęsny